Co sądzicie o tym facecie?

Mam na myśli kokus1 z tego forum
https://forum.gazeta.pl/forum/w,210,256 ... yzne_.html

Gruszka321 pisze: ↑pn lut 03, 2025 3:55 pm Mam na myśli kokus1 z tego forum
https://forum.gazeta.pl/forum/w,210,256 ... yzne_.html

Bo jak dla mnie to jeden z najmniej atrakcyjnych typów mężczyzny. A czy dla was byłby atrakcyjny ( pytanie do kobiet oczywiście) ? Związały byście z takim ? Chciały byś cię mieć z nim dziecko/ dzieci?

Gruszka321 pisze: ↑wt lut 04, 2025 4:32 pm Bo jak dla mnie to jeden z najmniej atrakcyjnych typów mężczyzny. A czy dla was byłby atrakcyjny ( pytanie do kobiet oczywiście) ? Związały byście z takim ? Chciały byś cię mieć z nim dziecko/ dzieci?

Szkoda, że nie dodał swojego zdjęcia jako dowód, że brak pracy chociaż nadrabia wyglądem xD

Ja sądzę, że są kobiety, które nie miałyby problemu z takim układem tylko problem polega na tym, że mężczyźni mają jednak problem z tym, że ich kobieta zarabia dużo więcej/odniosła dużo większy sukces w karierze. Mężczyźni (ogólnie rzecz ujmując) są za bardzo zakompleksieni, żeby być w stanie być na utrzymaniu kobiety i z dumą trąbić JESTEM KOGUTEM DOMOWYM gdy zapyta się o to czym się zajmuje. Kobiety nie mają nigdy problemu z tym, że ich mężczyzna jest lepiej usytuowany finansowo a w drugą stronę to jednak nie działa. No i nie zapominajmy o tym, że jak się już taka parka zdecyduje np na dziecko to przecież i tak to wtedy spada na kobietę i jakoś ciężko mi uwierzyć, że taki utrzymanek faktycznie wykonywałby wszystkie prace domowe, gotował itd Z reguły tacy oczekują, że nie dość, że to kobieta kupi/opłaci mieszkanie, rachunki, jedzenie, to jeszcze dziećmi będzie się zajmować, sprzątać, gotować, robić pranie a on książę tylko na kanapie bąki zbijać.

Jak dla mnie koleś leniwy i bez ambicji i nie ma w tym nic atrakcyjnego. Pewnie do roboty nie chce pójść i tylko w gry cały dzień grać z kumplami dlatego narzeka, że kobiety chcą ogarniętych mężczyzn. Sama wolałabym faceta, który albo jest na tym samym poziomie albo wyższym niż ja.

No właśnie a pro po samego posiadania dzieci z takim: to ile kobieta musiałaby zarabiać, żeby być w stanie wszystkich utrzymać i jeszcze być na macierzyńskim, na który z reguły idzie się w połowie/w 3 trymestrze ciąży i zostaje na nim dość długo? Chyba miliony...Co taki facet niby w takim razie wnosi do związku? Swój charakter i poczucie humoru?

Trochę przydługi wywód, ale wkurzają mnie tacy kolesie

To nigdy nie jest kwestia finansów, a ambicji. Kobieta w żeńskiej energii na dłuższą perspektywę nie znosi choćby przewagi intelektualnej czy zaradności. Kto ma ochotę być rodzicem partnera? Nikt zdrowy. Więc raczej to zawsze kwestia zaradności. Jaka jesteś Ty i jakiego poziomu od kogoś oczekujesz. Co jeśli tobie się powinie noga i nie będziesz tyle zarabiać. Dobrze jak obydwoje z partnerów stara się wkładać po pół, a w przypadku, gdy kobieta zajdzie w ciążę mężczyzna jest w stanie ją utrzymać gdyby fizjologia utrudniła jej pracę zawodową. Warto to przemyśleć.

rozaliew pisze: ↑ndz lut 09, 2025 9:55 pm To nigdy nie jest kwestia finansów, a ambicji. Kobieta w żeńskiej energii na dłuższą perspektywę nie znosi choćby przewagi intelektualnej czy zaradności. Kto ma ochotę być rodzicem partnera? Nikt zdrowy. Więc raczej to zawsze kwestia zaradności. Jaka jesteś Ty i jakiego poziomu od kogoś oczekujesz. Co jeśli tobie się powinie noga i nie będziesz tyle zarabiać. Dobrze jak obydwoje z partnerów stara się wkładać po pół, a w przypadku, gdy kobieta zajdzie w ciążę mężczyzna jest w stanie ją utrzymać gdyby fizjologia utrudniła jej pracę zawodową. Warto to przemyśleć.

Ja bym powiedziała, ze wszystko jest fajnie póki jest fajnie. Jak ludzie są młodzi, bawią się. Wtedy nie ma znaczenia, ile facet zarabia i czy jest ambitny. Ale w dorosłym życiu nie ma bata, żeby kobieta nie miała dość faceta, który zarabia mniej niż potrzeba rodzinie. A jeszcze jak kobieta na siebie weźmie ostre zapieprzanie na dom, żeby facet mógł sobie odpoczywać, to jak dla mnie papa związek. Ona nie będzie go szanować.

lalisa pisze: ↑ndz lut 09, 2025 11:09 pm Ja bym powiedziała, ze wszystko jest fajnie póki jest fajnie. Jak ludzie są młodzi, bawią się. Wtedy nie ma znaczenia, ile facet zarabia i czy jest ambitny. Ale w dorosłym życiu nie ma bata, żeby kobieta nie miała dość faceta, który zarabia mniej niż potrzeba rodzinie. A jeszcze jak kobieta na siebie weźmie ostre zapieprzanie na dom, żeby facet mógł sobie odpoczywać, to jak dla mnie papa związek. Ona nie będzie go szanować.

Dokładnie tak. Gdy się zauroczymy inaczej patrzymy. Z czasem czy mężczyzna , czy kobieta zauważa różnice w namiętności , intelekcie, nastawieniu do zarabiania i zaradności czy porządku. To są rzeczy, o które potem większość par się kłóci.