Mam problem chyba natury psychicznej. Prowadzę od roku Instagram podróżniczy. W tym roku chciałabym go jakoś rozwinąć (póki co małe konto 400 obs) i wymyśliłam sobie rolki z głosem. Nagrałam już nawet jedną ale tu właśnie jest problem. Wstydzę się ją dodać bo:
1. Mam dziwny głos na nagraniu taki dziecinny mi się wydaje
2. Wstydzę się że ludzie będą się śmiać xd niby się nie przejmuje opinią itp ale wiecie jak jest - wewnętrzny krytyk itp
3. Mówię tam takim dramatycznym tonem (taki styl rolki) i przez to patrz punkt 2.
Chciałabym jakoś zagłuszyć to poczucie wstydu bo prowadzenie tego konta daje mi dużo radości, a skręcanie rolek mnie odpręża. Jeszcze nie dostałam na to konto żadnego niemiłego komentarza także problem mam tylko w głowie.
Macie jakieś sposoby? Albo chociaż podobne odczucia
Trochę się tu wypowiadana na płoteczkach to wiesz…
