Rodzice mojego partnera to bałaganiarze

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:fire: <3 ?? :* :covid: :puke: :( :'( :/ :) B) :bad: :') :good: :c XD :zzz: :alien: :angel: :< :wrrr: ;P :brawo: $$$ :'( ]:-> :P :he: :ciastko:

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Rodzice mojego partnera to bałaganiarze

Re: Rodzice mojego partnera to bałaganiarze

autor: Hehebenr » wt gru 10, 2024 12:08 pm

Jeśli przyjeżdżają do was to po ich odjeździe niech twój partner sprząta po nich, wtedy zobaczy jaki syf zostawili i może ale to może się ogarnie. Bo z jednej strony jest dorosły i powinien sam się uczyć jak żyć a z drugiej może być głupi i być przyzwyczajony że taka ,,higiena” to standard bo na takiej się wychował. Co oczywiście jest wymówką.

Osobiście nie znam nikogo z normalnych co tak robią. Jedynie alkoholików których znam to oni tak robią. Jeszcze zdarzyło się kilka osób starszych które były poważnie chore i np opryskanie toalety było pozostawiane w wyniku tego że oczy już mało co widziały w ostrości ale to się ich uczyło że mężczyzna ma na siedząco i obydwoje po skorzystaniu przecierać papierem.

Na pewno ich do niczego nie przekonasz chyba że ośmieszeniem ale za to mogą się potem bujać obrażeni. Jeśli jest ci wszystko jedno to tak zrób i jeśli są mądrzy to wyciągną z tego wnioski i przestaną tak robić a jeśli nie to w sumie też problem z głowy.

Re: Rodzice mojego partnera to bałaganiarze

autor: TMOM » ndz gru 08, 2024 4:11 pm

A co na to Twój mąż? Skoro wie, że Tobie to przeszkadza, powinien z nimi porozmawiać. To w końcu jego rodzice, nie Twoi. Ja w tej sytuacji jak ognia unikałabym wyjazdów do nich, ewentualnie na jeden dzień, ale na pewno nie zostawałabym na noc. Trudno też wymagać od nich, żeby spali w hotelu, skoro sami tego nie robicie. Gdybyście wy zaczęli wybierać hotel, może by się zastanowili nad takim rozwiązaniem. Jeśli nie, mąż powinien z nimi rozmawiać o tym, czego oczekujecie.

Re: Rodzice mojego partnera to bałaganiarze

autor: orbita33 » wt lis 12, 2024 3:28 pm

Ciężki temat, bo żeby im uzmysłowić o co ci chodzi, to musiałabyś dosłownie pokazać im, że zapluwają zlew i zostawiają jakieś obrzydlistwa w łazience. Nie wystarczy samo "zostawiacie nieporządek", oni tego nie zrozumieją skoro ich standard czystości jest inny. Musiałabyś uczyć dorosłych ludzi podstaw higieny.

Rodzice mojego partnera to bałaganiarze

autor: zaskoczona123 » sob lis 09, 2024 7:53 am

Hej! Problem niby niewielki, bo nie mieszkamy z rodzicami mojego partnera ALE - wpadają w gości, czasami my u nich nocujemy. Ludzie są sympatyczni i otwarci, ale nie jestem w stanie przeżyć i funkcjonować w ich standardzie „porządku”.
Byli u nas ostatnio w gościach, spontanicznie, co przy dwupokojowym mieszkaniu już i tak wystarczająco mnie wkurwia - ani do kibla, ani zjeść śniadania jak trzeba rano wyjść, bo łazi się ludziom nad głową, ale do tego pierwsze co zwykle widzę rano to opluty zlew, resztki żarcia z zębów, w sam raz do drapania z umywalki, bo po całej nocy są już elegancko zaschnięte i kibel ubogacony odpryskami moczu.
U nich w domu to samo - gdzie się człowiek nie dotknie, to się przyklei. Koty sikają gdzie popadnie, jest smród i brud. Nie chce tam bywać i szlag mnie trafia za każdym razem jak wpadają z wizytą.
Jednocześnie nie mam w sobie tyle mocy, żeby powiedzieć „niech Twoi rodzice biorą hotel jak przyjeżdżają”, bo to jednak rodzice mojego partnera i ostatecznie spoko ludzie.

Jak żyć, jak się nie chce mieć kontaktu z syfem? Nie są to sytuacje częste, ale dosłownie zbieram się później kilka dni.

Na górę