POGADUCHY

Poznajmy się!
Ggość
GrzaneWino
Posty: 1438
Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:33 pm

Re: POGADUCHY

Post autor: Ggość »

Prosecco pisze: sob cze 26, 2021 9:42 pm Dziewczyny, któraś planuje samej sobie ukręcić świece sojową z półproduktów od dostawców Wandzi? ;)
Jakby ktoś był bardziej w świecowym temacie to dajcie znać jakie proporcje zapachu do wosku trzeba użyć, żeby zapach faktycznie dawał czadu po całej chacie.
Tak ja planuje :D Nie mam w tym kompletnie doświadczenia, ale w necie jest wszystko. Oglądałam filmiki na YT jak to zrobić i nie wydaje się to trudne. Zamówiłam już wszystko i tylko czekam na dostawę.
Fanka La Familli Troconotti 🥰 🇮🇹
Zapraszam do wspólnego uśmiechu! 🐷🐸
Prosecco
Koczkodan
Posty: 101
Rejestracja: pn cze 21, 2021 9:51 pm

Post autor: Prosecco »

Ggość pisze: ndz cze 27, 2021 11:45 am
Prosecco pisze: sob cze 26, 2021 9:42 pm Dziewczyny, któraś planuje samej sobie ukręcić świece sojową z półproduktów od dostawców Wandzi? ;)
Jakby ktoś był bardziej w świecowym temacie to dajcie znać jakie proporcje zapachu do wosku trzeba użyć, żeby zapach faktycznie dawał czadu po całej chacie.
Tak ja planuje :D Nie mam w tym kompletnie doświadczenia, ale w necie jest wszystko. Oglądałam filmiki na YT jak to zrobić i nie wydaje się to trudne. Zamówiłam już wszystko i tylko czekam na dostawę.
Tylko właśnie proporcje mnie nurtują, bo różnie podają w różnych źródłach. Ale chyba po prostu dowale z górnej granicy i niech się dzieje tłinkyl kendyl 😂
jaw2
Modna
Posty: 412
Rejestracja: śr mar 24, 2021 2:31 pm

Post autor: jaw2 »

Dziewczyny pomóżcie ! Jaki prezent mogę wysłać dobrej znajomej i jej mężowi na ślub na którym mnie nie będzie z powodu urodzenia dziecka ? Coś nie zoobowiazujacego ale jednak żeby była pamiątka... nie mam pomysłu a kwiaty raczej odpadają.
Prosecco
Koczkodan
Posty: 101
Rejestracja: pn cze 21, 2021 9:51 pm

Post autor: Prosecco »

jaw2 pisze: wt lip 06, 2021 1:40 pm Dziewczyny pomóżcie ! Jaki prezent mogę wysłać dobrej znajomej i jej mężowi na ślub na którym mnie nie będzie z powodu urodzenia dziecka ? Coś nie zoobowiazujacego ale jednak żeby była pamiątka... nie mam pomysłu a kwiaty raczej odpadają.
Szukasz coś bardziej symbolicznego czy z rozmachem? 😊
jaw2
Modna
Posty: 412
Rejestracja: śr mar 24, 2021 2:31 pm

Post autor: jaw2 »

Prosecco pisze: wt lip 06, 2021 3:03 pm
jaw2 pisze: wt lip 06, 2021 1:40 pm Dziewczyny pomóżcie ! Jaki prezent mogę wysłać dobrej znajomej i jej mężowi na ślub na którym mnie nie będzie z powodu urodzenia dziecka ? Coś nie zoobowiazujacego ale jednak żeby była pamiątka... nie mam pomysłu a kwiaty raczej odpadają.
Szukasz coś bardziej symbolicznego czy z rozmachem? 😊
Symbolicznego, typu wino i kieliszki ale nie widzę nic ładnego ...
Prosecco
Koczkodan
Posty: 101
Rejestracja: pn cze 21, 2021 9:51 pm

Post autor: Prosecco »

jaw2 pisze: wt lip 06, 2021 3:07 pm
Prosecco pisze: wt lip 06, 2021 3:03 pm
jaw2 pisze: wt lip 06, 2021 1:40 pm Dziewczyny pomóżcie ! Jaki prezent mogę wysłać dobrej znajomej i jej mężowi na ślub na którym mnie nie będzie z powodu urodzenia dziecka ? Coś nie zoobowiazujacego ale jednak żeby była pamiątka... nie mam pomysłu a kwiaty raczej odpadają.
Szukasz coś bardziej symbolicznego czy z rozmachem? 😊
Symbolicznego, typu wino i kieliszki ale nie widzę nic ładnego ...
A może coś personalizowanego, np. plakat ślubny z datą ślubu i imionami plus jakąś ładną ramkę dobrać do tego. Coś w ten deseń, zależy w czym gustuje znajoma. Ja lubię takie minimalistyczne akcenty.
Załączniki
Screenshot_2021-07-06-15-02-57-175_com.android.chrome.jpg
Screenshot_2021-07-06-15-02-57-175_com.android.chrome.jpg (470.58 KiB) Przejrzano 3588 razy
jaw2
Modna
Posty: 412
Rejestracja: śr mar 24, 2021 2:31 pm

Post autor: jaw2 »

Prosecco pisze: wt lip 06, 2021 3:14 pm
jaw2 pisze: wt lip 06, 2021 3:07 pm
Prosecco pisze: wt lip 06, 2021 3:03 pm
Szukasz coś bardziej symbolicznego czy z rozmachem? 😊
Symbolicznego, typu wino i kieliszki ale nie widzę nic ładnego ...
A może coś personalizowanego, np. plakat ślubny z datą ślubu i imionami plus jakąś ładną ramkę dobrać do tego. Coś w ten deseń, zależy w czym gustuje znajoma. Ja lubię takie minimalistyczne akcenty.

Aż tak nie znam jej gustu ani nawet wystroju mieszkania bo jeszcze nie byłam . A czy kieliszki do wina i wino albo kradła do whisky będzie eleganckie ?
Awatar użytkownika
CaptainObvious
BagietkaZszarlott
Posty: 167
Rejestracja: pt cze 25, 2021 1:40 pm

Post autor: CaptainObvious »

jaw2 pisze: wt lip 06, 2021 3:39 pm
Prosecco pisze: wt lip 06, 2021 3:14 pm
jaw2 pisze: wt lip 06, 2021 3:07 pm

Symbolicznego, typu wino i kieliszki ale nie widzę nic ładnego ...
A może coś personalizowanego, np. plakat ślubny z datą ślubu i imionami plus jakąś ładną ramkę dobrać do tego. Coś w ten deseń, zależy w czym gustuje znajoma. Ja lubię takie minimalistyczne akcenty.

Aż tak nie znam jej gustu ani nawet wystroju mieszkania bo jeszcze nie byłam . A czy kieliszki do wina i wino albo kradła do whisky będzie eleganckie ?
a jeżeli są niepijący? Albo akurat wina bądź whisky nie lubią? Może coś bardziej uniwersalnego? Albo chociaż kartę podarunkową do DUKI?
Jeśli to czytasz, to znaczy, że umiesz czytać
basicallymartel
RóżowePolo
Posty: 11
Rejestracja: czw lip 01, 2021 11:58 pm

Post autor: basicallymartel »

A ja tak trochę z innej beczki, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z sukniami ślubnymi Tom Sebastien? W internecie ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje na temat konkretnych cen, wiem że na pewno byłoby to kilka tysięcy, ale może tu znajdzie się ktoś, kto tam kupował i może powiedzieć coś więcej :)
Awatar użytkownika
UwaloneManolo
Detektyw
Posty: 2441
Rejestracja: ndz lut 14, 2021 6:41 pm

Post autor: UwaloneManolo »

basicallymartel pisze: czw lip 22, 2021 11:52 am A ja tak trochę z innej beczki, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z sukniami ślubnymi Tom Sebastien? W internecie ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje na temat konkretnych cen, wiem że na pewno byłoby to kilka tysięcy, ale może tu znajdzie się ktoś, kto tam kupował i może powiedzieć coś więcej :)
ja mam takie doświadczenie, że lepiej Cię wyjdzie odszycie sukni ze zdjęcia dowolnej marki w Place For Dress (Poznań, nawet z dojazdami się bardziej opłaca niż w salonie) niż kupno dowolnej sukni ślubnej w dowolnym salonie w Polsce. Poza tym nie przejedziesz się na jakości materiałów
💩 nie zapominajmy o skandalu z Moliera2 - jak traktują pracowników. I że przechowują buty celebrytek w wc dla pracowników i te buty mają na sobie bakterie kałowe. Więcej jest tu: https://youtu.be/FsNkVT_nFWU 💩
Asica11
Mokra Włoszka
Posty: 53
Rejestracja: czw cze 10, 2021 9:59 am

Post autor: Asica11 »

Prosecco pisze: ndz cze 27, 2021 8:33 pm
Ggość pisze: ndz cze 27, 2021 11:45 am
Prosecco pisze: sob cze 26, 2021 9:42 pm Dziewczyny, któraś planuje samej sobie ukręcić świece sojową z półproduktów od dostawców Wandzi? ;)
Jakby ktoś był bardziej w świecowym temacie to dajcie znać jakie proporcje zapachu do wosku trzeba użyć, żeby zapach faktycznie dawał czadu po całej chacie.
Tak ja planuje :D Nie mam w tym kompletnie doświadczenia, ale w necie jest wszystko. Oglądałam filmiki na YT jak to zrobić i nie wydaje się to trudne. Zamówiłam już wszystko i tylko czekam na dostawę.
Tylko właśnie proporcje mnie nurtują, bo różnie podają w różnych źródłach. Ale chyba po prostu dowale z górnej granicy i niech się dzieje tłinkyl kendyl 😂
Przypomnicie z jakiej strony zamawia się te zapachy ?
Prosecco
Koczkodan
Posty: 101
Rejestracja: pn cze 21, 2021 9:51 pm

Post autor: Prosecco »

Asica11 pisze: sob lis 27, 2021 7:15 pm
Prosecco pisze: ndz cze 27, 2021 8:33 pm
Ggość pisze: ndz cze 27, 2021 11:45 am

Tak ja planuje :D Nie mam w tym kompletnie doświadczenia, ale w necie jest wszystko. Oglądałam filmiki na YT jak to zrobić i nie wydaje się to trudne. Zamówiłam już wszystko i tylko czekam na dostawę.
Tylko właśnie proporcje mnie nurtują, bo różnie podają w różnych źródłach. Ale chyba po prostu dowale z górnej granicy i niech się dzieje tłinkyl kendyl 😂
Przypomnicie z jakiej strony zamawia się te zapachy ?
Sklep Aspol. :)
przejrzystawoda
RiczAsFak
Posty: 817
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 5:20 pm

Post autor: przejrzystawoda »

dziewczyny! jesteście najlepsze w wymyślaniu ksywek, mega mi się podobają. pls jaka ksywa dla przyjaciela z kręconymi trochę dłuższymi włosami, jest najstarszy z mojej paczki przyjaciół, i czasami śmiejemy się, że jest demonem bo robi takie miny XD i dla jego dziewczyny? 🙏🏼🤣🤣
Takaja
Ciastko
Posty: 5
Rejestracja: śr cze 23, 2021 1:44 pm

Post autor: Takaja »

Polecacie coś na odporność?
przejrzystawoda
RiczAsFak
Posty: 817
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 5:20 pm

Post autor: przejrzystawoda »

jakie macie postanowienia na 2022?
Awatar użytkownika
atat
TłinkiBoss
Posty: 3253
Rejestracja: ndz lut 14, 2021 10:14 pm

Post autor: atat »

Nie chcę już offtopować u Olbarterii
Marta55555 pisze: pn gru 27, 2021 2:31 pm
atat pisze: pn gru 27, 2021 1:12 pm
Mardy Bum pisze: pn gru 27, 2021 1:03 pm Pewnie było (sorry), ale co się stało z 2 psem brata? Wiecie?
Odszedł niedługo po tym, jak go wzięli do siebie
Zatrzymałam się na tym, że mieli go zanieść na sekcję
Ale albo nie podali publicznie wyniku, albo ominęło mnie
To bardzo smutne :( czasami psy z hodowli mają jakies wady serca. Najzdrowsze są te najbardziej wymieszane genetycznie czyli kundelki :(
Muszę cię przeprosić za moje uniesienie, masz wiele racji!
Co prawda podrzuciłam badania https://journals.plos.org/plosgenetics/ ... en.1007361, jednak one odnoszą się do "mixed breed and purebred dogs", a nie do kundelków-kundelków (nie w typie rasy).
Skonsultowałam się w tym temacie z przyjaciółką, studentką psychologii zwierząt i twierdzi, że na studiach ją uczono, że takie kundelki są zdrowsze. Np. na wsiach, przez dobór naturalny niezakłócony ingerencją człowieka (co oczywiście nie powinno mieć miejsca, tzn. niesterylizowanie zwierząt). Niby można by podejrzewać że będzie w takiej sytuacji dochodzić do chowu wsobnego, ale ani zwierzęta ani ludzie raczej tego nie robią, o ile mają wybór.
Marta55555

Post autor: Marta55555 »

atat pisze: pn gru 27, 2021 9:25 pm Nie chcę już offtopować u Olbarterii
Marta55555 pisze: pn gru 27, 2021 2:31 pm
atat pisze: pn gru 27, 2021 1:12 pm

Odszedł niedługo po tym, jak go wzięli do siebie
Zatrzymałam się na tym, że mieli go zanieść na sekcję
Ale albo nie podali publicznie wyniku, albo ominęło mnie
To bardzo smutne :( czasami psy z hodowli mają jakies wady serca. Najzdrowsze są te najbardziej wymieszane genetycznie czyli kundelki :(
Muszę cię przeprosić za moje uniesienie, masz wiele racji!
Co prawda podrzuciłam badania https://journals.plos.org/plosgenetics/ ... en.1007361, jednak one odnoszą się do "mixed breed and purebred dogs", a nie do kundelków-kundelków (nie w typie rasy).
Skonsultowałam się w tym temacie z przyjaciółką, studentką psychologii zwierząt i twierdzi, że na studiach ją uczono, że takie kundelki są zdrowsze. Np. na wsiach, przez dobór naturalny niezakłócony ingerencją człowieka (co oczywiście nie powinno mieć miejsca, tzn. niesterylizowanie zwierząt). Niby można by podejrzewać że będzie w takiej sytuacji dochodzić do chowu wsobnego, ale ani zwierzęta ani ludzie raczej tego nie robią, o ile mają wybór.
ok, tyle osób naskakuje na siebie (i na mnie) na tym forum, że juz sie przyzwyczaiłam do agresji tutaj. ;(

W przyrodzie samce walczą miedzy sobą i zwyciezca (prawdopodobnie najlepszy genetycznie) zapładnia stado samic.
Marta55555

Post autor: Marta55555 »

atat pisze: pn gru 27, 2021 9:25 pm Nie chcę już offtopować u Olbarterii
Marta55555 pisze: pn gru 27, 2021 2:31 pm
atat pisze: pn gru 27, 2021 1:12 pm

Odszedł niedługo po tym, jak go wzięli do siebie
Zatrzymałam się na tym, że mieli go zanieść na sekcję
Ale albo nie podali publicznie wyniku, albo ominęło mnie
To bardzo smutne :( czasami psy z hodowli mają jakies wady serca. Najzdrowsze są te najbardziej wymieszane genetycznie czyli kundelki :(
Muszę cię przeprosić za moje uniesienie, masz wiele racji!
Co prawda podrzuciłam badania https://journals.plos.org/plosgenetics/ ... en.1007361, jednak one odnoszą się do "mixed breed and purebred dogs", a nie do kundelków-kundelków (nie w typie rasy).
Skonsultowałam się w tym temacie z przyjaciółką, studentką psychologii zwierząt i twierdzi, że na studiach ją uczono, że takie kundelki są zdrowsze. Np. na wsiach, przez dobór naturalny niezakłócony ingerencją człowieka (co oczywiście nie powinno mieć miejsca, tzn. niesterylizowanie zwierząt). Niby można by podejrzewać że będzie w takiej sytuacji dochodzić do chowu wsobnego, ale ani zwierzęta ani ludzie raczej tego nie robią, o ile mają wybór.
Jestes jedna z moich ulubionych "wicek" na forum Olbarterii ;-) tak jak Uwalonemanolo zawsze wrzucasz dużo ciekawych info
Awatar użytkownika
UwaloneManolo
Detektyw
Posty: 2441
Rejestracja: ndz lut 14, 2021 6:41 pm

Post autor: UwaloneManolo »

Marta55555 pisze: pn gru 27, 2021 11:17 pm Jestes jedna z moich ulubionych "wicek" na forum Olbarterii ;-) tak jak Uwalonemanolo zawsze wrzucasz dużo ciekawych info
Marta, Ty mi nie słodź, bo jeszcze laski pomyślą, że jesteś moim drugim kontem
💩 nie zapominajmy o skandalu z Moliera2 - jak traktują pracowników. I że przechowują buty celebrytek w wc dla pracowników i te buty mają na sobie bakterie kałowe. Więcej jest tu: https://youtu.be/FsNkVT_nFWU 💩
Awatar użytkownika
atat
TłinkiBoss
Posty: 3253
Rejestracja: ndz lut 14, 2021 10:14 pm

Post autor: atat »

sznurówka pisze: wt gru 28, 2021 8:08 am
Marta55555 pisze: pn gru 27, 2021 11:16 pm Olfa cały czas odkrywa Amerykę. Teraz odkryła i podzieliła się tym wielkim wydarzeniem, że w restauracji zabierają kelnerce trochę kasy, jesli napiwek jest kartą, a przy płatnością napiwku gotówką ona nie musi się nikomu spowiadac i dzielic. Niesamowite odkrycie w tym wieku
Chyba muszę obejrzeć tę historię o napiwku, ale… być może odkryje, że coraz częściej robi się kelnerom BLIK na numer telefonu…
Ej ja nie odkryłam. Co z kwestiami podatkowymi w takim wypadku? Gotówka jest nieopodatkowana, kartą na restaurację na pewno bardziej legitnie niż na prywatne konto kelnera
Awatar użytkownika
alexis
LemonkowaCola
Posty: 528
Rejestracja: czw cze 10, 2021 9:48 am

Post autor: alexis »

Znacie jakiś darmowy, prosty w obsłudze program do montażu filmów? Chodzi mi głównie o łączenie filmów. Nie na jutuby, a do użytku domowego na pamiątkę :angel:
Awatar użytkownika
atat
TłinkiBoss
Posty: 3253
Rejestracja: ndz lut 14, 2021 10:14 pm

Post autor: atat »

Marta55555 pisze: pn gru 27, 2021 9:30 pm
atat pisze: pn gru 27, 2021 9:25 pm Nie chcę już offtopować u Olbarterii
Marta55555 pisze: pn gru 27, 2021 2:31 pm

To bardzo smutne :( czasami psy z hodowli mają jakies wady serca. Najzdrowsze są te najbardziej wymieszane genetycznie czyli kundelki :(
Muszę cię przeprosić za moje uniesienie, masz wiele racji!
Co prawda podrzuciłam badania https://journals.plos.org/plosgenetics/ ... en.1007361, jednak one odnoszą się do "mixed breed and purebred dogs", a nie do kundelków-kundelków (nie w typie rasy).
Skonsultowałam się w tym temacie z przyjaciółką, studentką psychologii zwierząt i twierdzi, że na studiach ją uczono, że takie kundelki są zdrowsze. Np. na wsiach, przez dobór naturalny niezakłócony ingerencją człowieka (co oczywiście nie powinno mieć miejsca, tzn. niesterylizowanie zwierząt). Niby można by podejrzewać że będzie w takiej sytuacji dochodzić do chowu wsobnego, ale ani zwierzęta ani ludzie raczej tego nie robią, o ile mają wybór.
ok, tyle osób naskakuje na siebie (i na mnie) na tym forum, że juz sie przyzwyczaiłam do agresji tutaj. ;(

W przyrodzie samce walczą miedzy sobą i zwyciezca (prawdopodobnie najlepszy genetycznie) zapładnia stado samic.
Cd. wątku
Obrazek
Marta55555

Post autor: Marta55555 »

atat pisze: śr gru 29, 2021 11:35 am
Marta55555 pisze: pn gru 27, 2021 9:30 pm
atat pisze: pn gru 27, 2021 9:25 pm Nie chcę już offtopować u Olbarterii



Muszę cię przeprosić za moje uniesienie, masz wiele racji!
Co prawda podrzuciłam badania https://journals.plos.org/plosgenetics/ ... en.1007361, jednak one odnoszą się do "mixed breed and purebred dogs", a nie do kundelków-kundelków (nie w typie rasy).
Skonsultowałam się w tym temacie z przyjaciółką, studentką psychologii zwierząt i twierdzi, że na studiach ją uczono, że takie kundelki są zdrowsze. Np. na wsiach, przez dobór naturalny niezakłócony ingerencją człowieka (co oczywiście nie powinno mieć miejsca, tzn. niesterylizowanie zwierząt). Niby można by podejrzewać że będzie w takiej sytuacji dochodzić do chowu wsobnego, ale ani zwierzęta ani ludzie raczej tego nie robią, o ile mają wybór.
ok, tyle osób naskakuje na siebie (i na mnie) na tym forum, że juz sie przyzwyczaiłam do agresji tutaj. ;(

W przyrodzie samce walczą miedzy sobą i zwyciezca (prawdopodobnie najlepszy genetycznie) zapładnia stado samic.
Cd. wątku
Obrazek

Ciekawe to co wkleiłaś :)
W hodowlach rozmnaza sie psy, które mają jakąś charakterystyczna ceche wygladu dla rasy, np nienaturalnie krotkie nozki i szuranie brzuchem po ziemi. W pewien sposob są to wady genetyczne, ale cenne, bo wyglądają ciekawie. Nikt nie patrzy na zdrowie, ale na posiadanie cech rasy :(
Awatar użytkownika
atat
TłinkiBoss
Posty: 3253
Rejestracja: ndz lut 14, 2021 10:14 pm

Post autor: atat »

Pierrot33 pisze: czw lut 03, 2022 6:48 pm
atat pisze: czw lut 03, 2022 6:42 pm Zmieniłam pracę i w obecnej muszę pracować, a nie się opierdzielać. Nie mogę już tyle spamować tutaj i stalkować Olfy, ale widzę, że nic nie tracę hihi
Lepiej niż w poprzedniej? Pewnie ciężko coś powiedzieć po tak krótkim okresie(niedawno pisałaś, że zmieniasz). Trzymam kciuki. Ja dziś dostałam propozycję nowej i zastanawiam się, bo boję się zmian (chyba jestem trochę jak Olfa) . 🙄.
Powodzenia w każdym razie jakby nie było na nowej drodze życia. 💖😘

Żeby nie było, że to spam to niech Olfa patrzy, że ludzie zmieniają pracę itd.. A nie stoją pod kinkietem. 😊
Zaczęłam we wtorek :) Byłam już w tym zespole i w tym projekcie na stażu 2 lata temu, więc znam temat, znam ludzi i wiem że będzie super. Pensja 2x większa niż w tej pracy, z której teraz odeszłam, projekt 100x ciekawszy. Będzie super <3

Dziękuję za kciuki i za Ciebie też trzymam, żebyś podjęła najlepszą decyzję dla siebie <3 zdradzisz, czym próbują Cię skusić?
Marta55555 pisze: czw lut 03, 2022 6:56 pm @Atat @Pierott33 może poplotkujemy trochę na hydeparku? Z tego co pamiętam Atat, mieszkasz zagranicą? Może załozymy wątek o Wickach mieszkających za granicą. Z wielką ciekawoscią poczytam Wasze opowiesci jak się zyje w roznych krajach
A nie nie; teraz mieszkam na warszawskiej Woli i wypatruję Kinkietowej. Mieszkam niestety nie w tej części Woli, co trzeba, więc nie mijamy się w warzywniaku. Do tej pory udało mi się tylko jechać tym samym autobusem z Gonciarzem i siedzieć za Marcysią, Trombą i Murcix na pierwszej konferencji drugiej gali High League. :P

Mieszkałam pół roku w Finlandii (realizowałam wyżej wspomniany staż). Polska ma wiele wad, ale mieszkanie za granicą jednak nie jest dla mnie :/
Awatar użytkownika
atat
TłinkiBoss
Posty: 3253
Rejestracja: ndz lut 14, 2021 10:14 pm

Post autor: atat »

A wgl to jutro przyjeżdża do nas rodzina mojego starego i szykuję się jak Olfa przed kompromitacją w Ostrowcu; mieszkanie wspólnie wysprzątane, jutro nagotuję popisowy rosół (o matko jaki crossover z Wandziersum) i przez weekend oprowadzę ich po Warszawie :angel: :angel:

trzymajcie kciuki, żeby przyszła teściowa mnie zaakceptowała (pierwsze spotkanie) B)